I oto prezenty które wiem, że spodobały by się mojemu synowi. Wiem, że może kupię z jedną rzecz z tej listy, a może w ogóle, bo czasu jest bardzo niewiele...
Tamburynko
Perkusja
Kaczuszka
Klocki magnetyczne
Fajne tylko nie wiem czy dały by radę jeszcze do nas dojść.. Do tego ciekawe co na to mąż :P
W każdym razie to nasz list do Mikołaja...
Ja bym chętnie mojej córce sprawiła takie tamburynko, ale maż by tego chyba nie wytrzymał.
OdpowiedzUsuńU nas jest o tyle dobrze, że nas te hałasy nie ruszają ;)
UsuńTakże problemu by nie było. Zdecydowaliśmy w końcu że kupujemy kaczkę i klocki.